Dzisiaj przedstawiam wam mojego kolejnego kosmetycznego ulubieńca. Kosmetyki tej marki naprawdę sprawdzają się u mnie świetnie. Zarówno te do włosów, jak i do ciała. Maseczek tej firmy przetestowałam już wiele, jednak ta najbardziej przypadała mi do gustu. Opakowanie jak zwykle jest duże i zawiera aż 100ml kosmetyku. To tylko i wyłączanie od nas zależy jak szybko ją zużyjemy. Można zaaplikować większą porcję produktu, lub nałożyć tylko cienką warstwę- w zależności, czego potrzebuje nasza cera w danym momencie. Bardzo cenię sobie również fakt, że można maseczkę nakładać tylko na wybraną część twarzy, dzięki czemu możemy uzyskać najbardziej pożądany efekt.
Opakowanie jest solidne i zakręcane na nakrętkę, dzięki czemu mamy pewność, że produkt sam nie wydostanie się na zewnątrz i nie pobrudzi niczego wokół. Bez problemu możemy wydobyć z opakowania odpowiednią ilość kosmetyku.
Konsystencja jest dosyć rzadka, więc kosmetyk dobrze rozprowadza się po twarzy, ale jest również na tyle gęsta, że nic nam nie spływa. Po kilku minutach produkt zaczyna wysychać, powodując delikatne ściąganie twarzy. Ja osobiście bardzo nie lubię tego uczucia, więc czasem dodatkowo spryskuje twarz wodą różaną. Maseczka ma bardzo przyjemny i delikatny zapach, nie wyczuwalny podczas aplikacji, czy po zmyciu produktu.
Jeżeli chodzi o działanie, a to jest przecież najważniejsze to muszę szczerze powiedzieć, że nie spotkałam się jeszcze z lepszą maseczką do oczyszczania twarzy. Cera jest wyraźnie oczyszczona, uspokojona i wygładzona. Nie zauważyłam, aby produkt wysuszał czy podrażniał skórę. Jego działanie jest delikatne ale skuteczne. Po takim zabiegu cera jest przyjemnie napięta i odświeżona. Używam jej głównie wtedy, kiedy czuje, że moja cera potrzebuje dogłębnego oczyszczenia, ale staram się stosować ją regularnie. Przy częstym stosowaniu zauważyłam poprawę stanu kondycji mojej skóry. Mam problem z rozszerzonymi porami, więc stosowanie kosmetyków tego rodzaju w mojej codziennej pielęgnacji jest konieczne.
Do zmycia produktu potrzebujemy dość dużej ilości wody. Jest to dość uciążliwie, więc polecam zetrzeć resztki kosmetyku za pomocą ręczniczka czy chusteczki higienicznej, a następnie przepłukać twarz. Ostatnie płukanie koniecznie zimną wodą, w celu domknięcia porów.
Po takim zabiegu zazwyczaj nie nakładam już niczego więcej, choć czasem dla polepszenia efektu stosuje krem z kwasem dla lepszego wygładzenia twarzy. Rano moja cera jest naprawdę ładna. Noc jest czasem regeneracji, a regeneruje się duże lepiej, kiedy jest dobrze oczyszczona.
Polecam wam sprawdzić ten produkt, bo u mnie sprawdza się naprawdę dobrze. Kosmetyki tej firmy są powszechnie lubiane, mają dobre składy i są godne polecenia. Pisałam już o nich w poście o moich ulubionych maseczkach, więc zapraszam do sprawdzenia innych produktów tej firmy.
Dajcie znać jakie są wasze ulubione maseczki do twarzy, chętnie wypróbuje coś nowego :)
Mam z tej firmy szampony do cienkich włosów, też serdecznie polecam :D
OdpowiedzUsuńZajrzysz?
www.panirosenbaum.blogspot.com
Szampony tej firmy też bardzo lubię :D
UsuńWartę kupienia dziewczynie, choć spróbuj sobie koreańskich. Są uznawane za najlepsze na świecie. Dziewczyna moja chwali sobie i dużo gwiazd show biznesu.
OdpowiedzUsuńTo prawda, o kosmetykach koreańskich mówi teraz cały świat- ja testowałam tylko maseczki, ale chyba czas najwyższy spróbować innych rzeczy.
UsuńJa bardzo lubię maseczki do twarzy z Avonu są genialne!
OdpowiedzUsuńNie mialam jeszcze maseczek z tej marki, ale czytalam o tym, ze sa dobre. Musze koniecznie wyprobowac :)
OdpowiedzUsuńMiałam inne maski z tej firmy. Chętnie tą przetestuje.
OdpowiedzUsuńMój blog.
u mnie niestety szampon do włosów z tej serii się nie sprawdził :/ ale wypróbuję tą maseczkę na buzię :) może chociaż ona mnie pozytywnie zaskoczy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam! <3
Muszę wypróbować ja obecnie używam białej glinki oczyszczającej lub z cukru brązowego robię peeling albo kawy.
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu wypróbować coś z tej firmy, bo ma bardzo ciekawe produkty. Ja lubię też maski z Pilatenu, o których jest ostatni wpis na moim blogu.
OdpowiedzUsuńMy blog
Chętnie zainwestuję w tę maseczkę :) Ostatnio coraz bardziej przekonuję się do tych cudotwórczych zabiegów kosmetycznych, a produkty od Babuszki Agafji to moje dobre przyjaciółki :)
OdpowiedzUsuńCzęsto je widzę, ale zawsze pomijam. Mimo, że czytałam o nich dużo recenzji to nie zdecydowałam się na kupno, ale teraz potrzebuję czegoś do oczyszczania więc może zdecyduję się na ten produkt :)
OdpowiedzUsuńhttp://staypositivebypaulen.blogspot.com/
I've to try it!!
OdpowiedzUsuńhttps://julesonthemoon.blogspot.com/
A wlasnie szukalam maski oczyszczajacej! Chetnie sprawdze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :
https://zalustremswiata.blogspot.com/
Wygląda zachęcająco, chętnie wypróbuje. :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Maseczka wygląda ciekawie i jej właściwości zaprezentowałaś super. Chętnie bym jej wypróbowala ale boję się że boglaby mnie ucuzlic jak wszystkie maseczki ostatnio :( buziaki!
OdpowiedzUsuńMuszę kupić :D Używałam balsamu do włosów z tej firmy i bardzo mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńhttps://weruczyta.blogspot.com/
Uwielbiam te produkty! Jak dla mnie są najlepsze 💕
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam okazji testować tej maseczki, ale to na pewno coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
U mnie w ogóle sie sprawdziła babuszka :/
OdpowiedzUsuńJa używam jedynie maseczkę z panda (nie pamiętam nazwy). O tej słyszę pierwszy raz 🤔
OdpowiedzUsuńobserwuj blog youtube
Nie próbowałam jeszcze kosmetyków od Agafii ale w tym miesiącu planuję zakupić kilka :) na pewno zamówię tę maskę :)
OdpowiedzUsuńKiedyś i ja ją miałam :) Dwa lata temu kosmetyki tej firmy zdobyły nasz rynek :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę maseczkę :)
OdpowiedzUsuń